Opublikowano 1 marca 2021 r

Dziś jest 1 marca i wiesz, co to oznacza? Już prawie wiosna, ale nie tylko. 1 marca to Światowy Dzień Komplementu. I lubię komplementy. Uważam to za świąteczne.

Komplementy i ja

Nie zawsze tak było.

Kiedy byłem nastolatkiem, dotykałem głowy lub drewna, gdy ktoś mi prawił, bo bałem się, że przyniesie to pecha (nie byłem przykładem równowagi, nie oceniaj).

1 marca to Światowy Dzień Komplementu.

Przez długi czas, aż powiedzmy półtora roku temu, robienie tego nie było odruchem. Daleko stąd. Nie to, żebym nie myślał dobrze o ludziach, wręcz przeciwnie, ale zwykle uważałem, że jest to bezużyteczne.

Że ludzie, gdybym im prawił komplementy, nie obchodziło ich to, bo kim jestem, żeby przekazać im swoją opinię?

Teraz, gdy pogodziłem się z tą akcją, postanowiłem wykorzystać ten dzień, aby o tym porozmawiać.


Kiedy powiedziano mi, że mam piękną tisheurte.

Komplementy, po co się przejmować?

Komplementy są magiczne. Kiedy je otrzymamy, w kontekście i na odpowiedni temat, może to być zabawne, rozweselające lub cokolwiek innego.

Jakie pozytywne emocje (przypominam: nie byle jakie, nie nigdzie. Oto artykuł, w którym nigdy nie mylę komplementów i ulicznego molestowania).

Lubię, gdy ludzie mnie komplementują: za moją pracę, mój strój, żart, moją sylwetkę (no cóż, nie byle kto, zawsze, PATRZ POWYŻEJ).

Ale ja uwielbiam to robić tak samo!

Oczywiście nie polecam dawania fałszywych komplementów, jak wszystko inne: musisz być szczery, w przeciwnym razie jest to bezużyteczne. W przeciwnym razie śmierdzi tyłkiem i śmierdzącym tyłkiem, nie jest tym, czego chcemy.


W życiu nie musisz być hipokrytą. W przeciwnym razie po tym, jak odłożysz Amélie Neten i wszystkie Angels of Reality TV z powrotem.

Ale oczywiście mówienie komplementów jest świetne i zabawne. Bycie miłym lub miłym jest również aktem samolubnym w tym sensie, że wydziela endorfinę, hormon szczęścia.

Możesz uznać to za samolubne, jeśli chcesz, i szanuję to, ale uważam to za idealne połączenie. Robimy dobrze, a jednocześnie działa na nasz mózg.

Miło cię proszę, widziałeś. Jeszcze lepiej: zmieniło mój sposób patrzenia na świat.

Cieszymy się, a jednocześnie działa na nasz mózg.

Wcześniej zachowywałem komplementy, które mogłem sobie wygłosić, ponieważ odczuwałem rodzaj zazdrości :

„Ta osoba jest lepsza ode mnie, fizycznie, zawodowo lub oboje.

NIE powiem jej, że uważam, że jest / radzi sobie świetnie. "

Powiedziałem sam do siebie.

Kiedy zacząłem uzewnętrzniać swoje pozytywne emocje wobec innych, zdałem sobie sprawę, że moje miejsce w świecie nie jest dokładnie tym, co mu dałem.

Nie, nie chciałem być zgorzkniałą osobą. Tak, chciałem być kimś, kto mówi fajne rzeczy.

A poprzez otwarty szacunek dla innych zacząłem szanować siebie , przestać ciągle postrzegać siebie jako gorszego od nich.

Bo i tak nie jestem.


Kiedy nikt nie komplementuje mojej nowej herbaty.

Jak zabrać się za komplementy

Dwa czynniki spowolniły mnie w dążeniu do komplementu: jestem bardzo nieśmiały ORAZ mam tendencję do dewaluacji siebie, dlatego uważam, że moje komplementy nie będą miały pozytywnego wpływu na ludzi - kto może się zastanawiać, kim jestem. Weź mnie.

Jeśli jesteś podobny do mnie, zacznij za ekranem. Internet jest wspaniały. To miejsce, w którym jest mnóstwo rzeczy, których chcesz i możesz komplementować bez obawy, że będziesz ciężki lub rumienił się w miejscach publicznych.

Jeśli jesteś podobny do mnie, zacznij za ekranem. Internet jest wspaniały.

Umieść pozytywny komentarz pod filmem na YouTube lub Facebooku (lub Vimeo, bo czemu nie), pogratuluj komuś czegoś na Instagramie, powiedz „to super” pod przepisem na kiszoną kapustę.

Albo powiedz komuś, kto opublikuje zdjęcie swojego dziecka prosto z piekarnika *, że wyglądają tak cholernie żywo… Jest wiele możliwości wyboru.

*Kot

Ja, tak zacząłem. Niekoniecznie anonimowo, bo wszędzie umieszczam swoje prawdziwe nazwisko, ale też nie przed nim.

Po trochu wyskoczyło mi to z równowagi i ośmieliłem się komplementować ludziom małe rzeczy, w prawdziwym życiu, oko w oko. Teraz to naturalne.

To nie jest szalona rzecz. Nie zasługuję na taką cenę (być może redukcja brokułów, skromna rzecz). Nie sądzę, żebym był lepszą osobą niż ktoś inny.

Ale jeśli, z komplementem, pozwoliłem komuś poczuć się trochę mniej nędznym, mając przynajmniej kiepski dzień, cóż, szczerze mówiąc, będzie to tego warte.

Znajduję.


Kiedy komplementuję moją drugą pilotkę za jej ładny kapelusz (przyznaję, Beyoncé była mną od samego początku)

Jak otrzymywać komplementy?

Kolejna delikatna kwestia komplementów: ich otrzymywanie nie zawsze jest wygodne.

Weźmy przykład: ktoś mówi do ciebie: „Robisz bardzo dobry ser. »(Kto wie?) Jeśli ...

  • nie reaguj, a będziesz brzmieć jak drań
  • rumieniec, możesz być zawstydzony,
  • nie mogę pomóc, ale zdewaluować siebie, jak „o, wiesz, to pestka, zarazek to potrafi!” "Albo" myślisz? Myślę, że Jean-Croûte czyni ich lepszymi ode mnie ”, co może być denerwujące lub krępujące dla komplementu,
  • czujesz się zobowiązany do złożenia komplementu osobie, która właśnie cię pochwaliła („Dziękuję! Ty, uważam, że Twój oddech pachnie fioletem!”). To nie będzie brzmiało zbyt szczerze,
  • odpowiedź „dobrze wiem, że gorzej się zamknij”, to trochę przesada.

Teraz jestem zadowolony ze szczerego „dziękuję”! », Bo to naprawdę fajne - nie ma czasu na komplementy mojego sera, bo to mi się nigdy nie przydarzyło (muszę też powiedzieć, że nigdy nie robiłem).

Gorzej to wszystko. W prawdziwym życiu nie wymaga więcej niż to. Dziękuję, uśmiech i błoto.

Teraz jestem zadowolony ze szczerego „dziękuję”! », Bo to naprawdę fajne.

Komplementy nie zmienią świata, ale nadal jest cholernie dobry .

Myślę, że wszyscy powinniśmy zacząć.

Nie wahaj się, pokaż, że nauczyłeś się lekcji, skomentuj pod tym artykułem „Zosiu, masz pióro jak pieszczota”.

(Lub niekoniecznie, eh.)

Popularne Wiadomości