Już sam tytuł pozostawia wątpliwości.

Lovecraft Country to bezpośrednie odniesienie do człowieka, który użyczył jej nazwy: Howard Phillips Lovecraft.

Filar literatury science fiction i horroru, który osiemdziesiąt trzy lata po jego śmierci nadal wywiera wpływ na twórców popkultury, w tym na Matta Ruffa, którego powieść o tym samym tytule zainspirowała tę serię.

Kiedy słyszę Lovecrafta, myślę o potworności, znikomości człowieka w nieskończoności kosmosu i pesymistycznej poezji. Tyle elementów, które charakteryzowały już twórczość Edgara Allana Poe, wielkiego prekursora przerażającej historii.

Monstrosity jest sercem koncepcji Lovecraft Country, nowej sensacyjnej serii od HBO.

Ale czy potwory z serii są tym, co myślimy? Czy mężczyzna to potwór, czy potwór to mężczyzna?

Lovecraft Country, o co w tym wszystkim chodzi?

Niedawno wylądował na platformie HBO, nowy serial dwóch gigantów rozrywki Jordana Peele (Get Out, Us) i JJ Abrams (Super 8, Westworld), rozgrywa się w 1950 roku w Ameryce nękanej rasizmem.

Atticus Black (Jonathan Majors), młody mężczyzna w wieku 25 lat, wyrusza ze swoim przyjacielem Letitią (fantastyczna Jurnee Smollett-Bell) i jego wujem George'em (Courtney B. Vance) w podróż w poszukiwaniu zaginionego ojca. krainy spustoszone przez nienawiść i potwory prosto z fantastycznych opowieści.

Lovecraft Country, zabawny I inteligentny

Jak dotąd tylko pilot został wydany na OCS.

W związku z tym konieczne będzie odczekanie kilku tygodni, aby wydać pełniejszy werdykt całego produktu. Jednak w tym pierwszym odcinku zarysy serii, która wszystko zrozumiała, już się wyłaniają, mogę ci to powiedzieć.

Nie zadowalając się czerpaniem inspiracji z potężnego symbolicznego wszechświata, który zadowoli wszystkich fanów science-fiction i kultury horroru, Lovecraft Country nie zapomniał o tym.

Na podstawie powieści pod tym samym tytułem autorstwa Matta Ruffa, słynnego amerykańskiego pisarza i godnego następcy Lovecrafta, fikcja pogrąża nas w segregacyjnej Ameryce, której potężni (a zatem biali) zamierzają pozostać takimi.

I strzeżcie się tych, którzy nie mają zamiaru szanować wyznaczonych im ograniczeń.

W brutalnym kontekście, w którym każdemu czarnoskóremu obywatelowi grozi zastrzelenie przez rasistowskiego i agresywnego gliniarza, jeśli nie przestrzega godziny policyjnej, Lovecraft Country rozsądnie zwraca uwagę na hańbę historii.

Tak więc, jeśli seria równoważy fantastyczne stworzenia za wszelką cenę, można bezpiecznie założyć, że najgorszy potwór programu jest prawdziwą wadą naszych społeczeństw: rasizmem.

Lovecraft Country, bardziej niż satysfakcjonujący wizualny wszechświat

Mamy dość odkażonej SF dzięki serialom Netflix Lost in Space, Snowpiercer i Altered Carbon. Dlatego dobrze jest rozpocząć program bardziej ambitny wizualnie, z kodami zapożyczonymi z klasyków popkultury i potwornym projektem szanującym wyobraźnię Lovecrafta!

Tutaj jesteśmy bliżej estetyki Super 8 i innych Stranger Things - zwłaszcza w fizycznym ujęciu bestiariusza - niż srebrzystej mdłości niedawno wydanej serii SF.

Co więcej, nic dziwnego, ponieważ to wszechświaty mistrza Lovecrafta zainspirowały w szczególności Stranger Things, a także wiele filmów Sama Raimiego lub Johna Carpentera, a nawet kilka książek Stephena Kinga!

Dlatego Lovecraft Country oddaje swój udział w kulturze maniaków, przekonując większość amerykańskich i francuskich mediów pop.

Namiętny hołd dla literatury i kina gatunkowego, możliwe, że Lovecraft Country zachwyci do końca ... W przeciwieństwie do Westworld, który stracił po drodze więcej niż jednego, łącznie ze mną.

I to wszystko, czego mu życzę.

Popularne Wiadomości

W drodze do Madison: recenzja filmu i sekrety

Namiętne wędrówki Franceski i Roberta poruszyły cały świat. Kalindi zaprasza Cię do (ponownego) odkrycia W drodze do Madison, klasycznego romansu, w jego „klasyku tygodnia, by zabłysnąć w społeczeństwie”.…