We współpracy z La Vingt-Cinquième Heure (nasz Manifest)

22 czerwca 2021 roku w kinach pojawi się dokument My name is clitoris w reżyserii Lisy Billuart Monat i Daphné Leblond.

I tak, to film w całości poświęcony kobiecej przyjemności seksualnej i temu organowi, o którym zbyt często się zapomina i pomija: łechtaczkę!

Przy okazji premiery tej niezwykle ważnej produkcji zadałem czytelnikom Mademoisell następujące pytanie:

Jaka jest historia twojego odkrycia łechtaczki i przyjemności seksualnej?

Nazywam się clitoris, dokument, który daje głos kobietom

Wystarczy zapytać ludzi wokół siebie, aby to zrozumieć: kobieca łechtaczka i przyjemność seksualna są zbyt często tematami tabu i / lub zupełnie nieznanymi.

W 88-minutowym filmie „My Name is Clitoris” 12 młodych kobiet w wieku od 20 do 25 lat opowiada dwóm reżyserom o swojej seksualności od dzieciństwa w intymnej scenerii: w sypialni, twarzą do kamery.

Powierzają im swoje pytania i niepowodzenia w odkrywaniu przyjemności: pierwsze wrażenia, przeszkody ...

Wszyscy szukają jednego: satysfakcjonującej, wolnej i egalitarnej seksualności .

Świadectwa te są bardzo bogate i pozwalają jak największej liczbie ludzi przemyśleć kwestię seksualności, nie zapominając o pryzmie nierówności, które zostały wpisane w system społeczny.

Nieodzownie uczestniczą też w przełamywaniu błędnego koła tabu, które uniemożliwiają niektórym kobietom delikatne i całkowite odkrywanie swojego ciała!

Bo tak, wejście w swoją seksualność i odkrycie swojej anatomii przez seksistowski pryzmat nie jest łatwe.

Wstyd z powodu masturbacji i / lub myślenia o seksie, strach przed jego pożądaniem i seksualnością, okrutny brak edukacji i informacji o łechtaczce… Czas przestać, prawda ?

Odkrywanie jej przyjemności i łechtaczki w seksistowskim społeczeństwie

Jeśli potrzeba było dalszych dowodów, że temat ten przemawia do bardzo wielu kobiet, jednym z nich jest apel o świadków, który wystosowałem na początku czerwca.

W ciągu tygodnia otrzymałem kilkadziesiąt bardzo BARDZO wyczerpujących i bardzo kompletnych referencji (dziękuję wszystkim), które postaram się przejrzeć w tym artykule.

Gdyby wydawało się oczywiste, że edukacja seksualna, czy to w rodzinie, czy w szkole, odgrywa ważną rolę w odkrywaniu ciała i łechtaczki kobiet, które zeznawały ... cóż, nie jest.

Kiedy prowadzono edukację seksualną (w szkole średniej lub na studiach), kobiety, które zeznawały jako poruszane tematy, podają:

  • Zapobieganie ciąży
  • Penis-pochwa i rozmnażanie
  • Choroby przenoszone drogą płciową i przenoszone drogą płciową

Otrzymali bardzo biologiczną naukę o swoim ciele w SVT, z której czasami wychodzili z tendencyjnym obrazem: pochwa, przenika i służy tylko do porodu .

Łechtaczka, w dużej mierze nieobecna w edukacji seksualnej (dopiero co została przedstawiona w podręcznikach szkolnych), jest prawie zawsze zapomniana, a kiedy jest prezentowana, to tylko przez żołądź - jak mały guzik w skrócie mało przydatny zlokalizowany w kącikach ust.

Zdecydowana większość z 37 kobiet, które do mnie napisały, wiedziała o istnieniu łechtaczki dość późno (około dwudziestki) i musiała przeprowadzić wiele badań, aby ją poznać i zrozumieć .

Ogólnie udało mi się rozdzielić dwie drużyny między wszystkie te elementy życia:

  • Ci, którzy odkryli swoją przyjemność seksualną, łechtaczkę i masturbację we wczesnym dzieciństwie, tak naprawdę nie uświadamiając tego (szczególnie dzięki humpingowi, faktowi pocierania penisa podczas masturbacji)
  • Ci, którzy odkryli to wszystko około dwudziestki

W obu przypadkach ta cała podróż rzadko odbywała się bez wstydu lub bez wysiłków, aby uzyskać dostęp do wiarygodnych, jasnych i nieoceniających informacji na temat seksualności.

Wśród wszystkich błędnych przekonań, które te kobiety musiały zdekonstruować dzięki internetowi, najczęściej pojawiają się:

  • Seks jest zły
  • Kiedy jesteś dziewczynką, przyjemniej jest spać z chłopcem niż z dziewczyną
  • Penetracja to jedyny akt seksualny, który sprawia przyjemność
  • Masturbacja to wkładanie palca do jej pochwy
  • Łechtaczka to mały kawałek skóry, który ma niewiele lub nie ma nic wspólnego z przyjemnością seksualną.
  • Masturbacja jest dla chłopców
  • Masturbowanie się, gdy jesteś dziewczyną, jest złe i brudne
  • Głaskanie łechtaczki służy jedynie przygotowaniu pochwy do penetracji
  • Błona dziewicza musi być zachowana tak długo, jak to możliwe, nawet do zawarcia małżeństwa
  • Błona dziewicza musi się rozerwać podczas pierwszej penetracji
  • Pochwa kobiety rozszerza się, jeśli uprawia dużo seksu
  • Dziewczyny nigdy nie myślą o seksie
  • Istnieją dwie bardzo różne przyjemności: przyjemność łechtaczki i przyjemność pochwy.
  • Kobieta koniecznie robi dużo hałasu i bardzo głośno krzyczy, kiedy dochodzi
  • Klasyczny stosunek heteroseksualny musi zawsze przechodzić przez te same etapy: lodzik, penetrację, męski wytrysk

Kwestia masturbacji jest drażliwa: kiedy patrzymy na te zeznania w całości, zdajemy sobie sprawę, że u ogromnej większości tych kobiet wywołała ona poczucie wstydu lub niezrozumienia .

Wiele tekstów wspomina również o przemocy seksualnej, która utrudniała spokojne odkrywanie ciała i eksperymentowanie z pragnieniami, ale na szczęście jest w tych doświadczeniach również dużo przyjemności, orgazmu i szczęścia!

Po tej mało, raczej bezosobowej ocenie ogólnej, zostawiam wam pięć wzruszających i wymownych świadectw.

Zdekonstruuj wstyd kobiecej masturbacji

Ta 18-letnia pani opowiada swoje pierwsze doznania przyjemności podczas masturbacji:

„Pamiętam moje pierwsze doznania seksualnej przyjemności, ponieważ w rzeczywistości jest to całkiem nowe.

Byłem w domu, w swoim pokoju, właśnie przeczytałem powieść erotyczną i odkryłem istnienie opowieści o cytrynach na Wattpad.

Tej nocy moje libido było W OGNIU i masturbowałem się po raz pierwszy .

Byłem już świadomy istnienia mojej łechtaczki, ale tego wieczoru po raz pierwszy spotkaliśmy się fizycznie.

Dotknąłem się już nieśmiało, miałem doznania, ale było bardzo cicho i bardzo nieśmiało ...

(Mała anegdota, pamiętam moment, kiedy zaczęły mi rosnąć włosy, kiedy wziąłem lusterko i położyłem się do łóżka, żeby spojrzeć na swój srom, żeby wiedzieć, co mam między nogi!)

Nagle po tej pierwszej samotności poczułem się dobrze, zrelaksowany, a przede wszystkim miałem wrażenie, że przekroczyłem kamień milowy w moim życiu.

Jednak przyznaję, że byłem trochę zawstydzony tym, co zrobiłem. Poczułem lekkie poczucie winy .

To nie jest tak, jakbym czuł, że zrobiłem coś złego, ale raczej tak, jakbym nie był uprawniony do doświadczania tych wrażeń lub zadowolenia siebie. "

W wieku 20 lat ta druga mademoisell jest już bardzo podatna na wstyd związany z masturbacją. Szkoda, że ​​udało jej się to zniknąć dzięki filmom na YouTube (dzięki Queen Camille):

„Musiałem przypadkowo odkryć istnienie mojej łechtaczki, pocierając się o materac mojego łóżeczka.

O ile pamiętam, zawsze masturbowałem się, ocierając się o jakąkolwiek powierzchnię , co sprawiało mi wiele problemów.

Problem w takiej sytuacji polega na tym, że nikt nie zadaje sobie trudu, aby wyjaśnić dwuletniemu dziecku to przyjemne zjawisko.

Dlatego nie zdaje sobie sprawy, co to znaczy się masturbować.

Tak bardzo, że nie widziałem powodu, by przestać dobrze sobie radzić, kiedy zacząłem chodzić do miejsc publicznych, to znaczy do szkoły ...

Czy posunąłbym się nawet do stwierdzenia, że ​​zrujnowało to część mojej edukacji? Może nie. Ale lata, po których moja pamięć jest dokładniejsza, to zdecydowanie najgorsze wspomnienia ze szkoły .

Zawsze byłem stosunkowo rozproszony na zajęciach, z głową w powietrzu lub w świetle księżyca, jak mawiali moi nauczyciele. Dodaj do tego tendencję do mylenia krzeseł z zabawkami erotycznymi, a zrozumiesz rozpacz nauczycieli ...

Pewnego dnia, czytając wypożyczoną z biblioteki książeczkę dla dzieci o ludzkim ciele, odkryłem, jak wygląda „kochanie się” i szybko nawiązałem połączenie z moimi codziennymi drobnymi rączkami.

Musiałem mieć wtedy 6 lub 7 lat, a jednak nie przestawałem. Może dlatego, że wiedziałem, że moi koledzy nie zrozumieją, czy też było to uzależnienie?

Już nie pamiętam, ale notatki nauczycieli dla rodziców mnożyły się w moim zeszycie; Besztano mnie, karano, a słowa nie docierały do ​​mojego mózgu .

Powiedziano mi, żebym przestał, bo „to niedobrze, nie da się tego zrobić”, bez wyjaśnienia, dlaczego i jak. Bałam się, że zostanę przyłapana na gorącym uczynku, bałam się reakcji rodziców, a jednak kontynuowałam.

Po kilku latach, co doprowadza nas do końca prawyborów, kliknąłem. Znowu moje wspomnienia są zamazane, nie wiem, co przeszło mi przez głowę, ale zatrzymałem się martwy.

Przestałem masturbować się nie tylko publicznie, ale także prywatnie, kiedy byłem sam i cicho i nikomu to nie zaszkodzi.

W końcu w pełni zdałem sobie sprawę z tego, co robiłem przez lata. Wtedy poczułem wstręt do siebie i tego, co zrobiłem.

Nie chciałem już słyszeć o masturbacji, nie chciałem już o tym myśleć, chciałem móc wymazać te pierwsze lata z mojej pamięci.

Nawet aluzje do tamtego czasu mnie odpychały i sprawiały, że natychmiast zmieniałem temat, podobnie z rodzicami lub przyjaciółmi. Byłem zawstydzony, zawstydzony, zawstydzony.

Ten okres całkowitego zaprzeczenia trwał dwa lub trzy lata, a potem, od czasu do czasu, zacząłem znowu się dotykać, kiedy byłem sam. Ale za każdym razem, gdy to robiłem, wstydziłem się tego, czułem się brudny.

W końcu dzięki internetowi udało mi się przezwyciężyć wstyd masturbacji.

Na początku zacząłem oglądać filmy na YouTube i wbrew sobie trafiłem na filmy Queen Camille na kanale Parlons peu mais dire…

Krótko mówiąc, demistyfikacja treści, swobodne mówienie o tematach tabu, w tym masturbacji.

Bardzo pomogło mi zrozumieć, że szarpanie się to coś normalnego, czego nie należy się pozbawiać ani wstydzić . "

Nie znajdowanie przyjemności w masturbacji

Jeśli ktoś wstydzi się masturbacji, 21-letnia Camille wstydzi się tego nie robić i nie znajduje w tym przyjemności:

„Pamiętam, że zawsze byłam jedyną z moich dziewczyn, która nie miała zahamowań w seksie. A jednak dopiero w wieku około 13 lat po raz pierwszy usłyszałem słynne słowo „łechtaczka”.

W tamtym czasie byłam dziewicą i spotykałam się ze starszym chłopcem. To właśnie z nim miałem swoje pierwsze doświadczenia seksualne.

Nigdy nie było żadnej penetracji, bo nie byłam na to gotowa, ale oto, jak zaczęliśmy się dotykać, wyciągnął do mnie linkę, którą zawsze będę pamiętać:

"Nie mogę znaleźć twojej łechtaczki!" "

AH. Świetny ! Nie mogłem nawet na to poradzić, bo nawet nie wiedziałem, co to było . Więc to on mi to przedstawił, ale wtedy zadałem sobie 10 000 pytań.

Dlaczego nigdy wcześniej o tym nie słyszałem? Czy moja matka też znała to słowo? Dlaczego mi o tym nie powiedziała?

W tamtym czasie masturbacja była dla mnie tabu, ale uznałem to za obrzydliwe. Czas mijał, dorosłem, odbyłem pierwszy stosunek seksualny i zmieniło się moje spojrzenie na masturbację.

Dziś nie uważam tego już za coś obrzydliwego, jednak nadal tego nie praktykuję. Czemu ? Ponieważ nie czuję takiej potrzeby.

Bardzo niedawno, rozmawiając z koleżankami, dowiedziałem się, że prawie wszystkie się masturbują i że to normalne. Tutaj zrozumiałem.

Zrozumiałem, że jeśli się dotykali, to dlatego, że zewnętrzna łechtaczka była chłonna. Mój, co dziwne, całkowicie się zabezpieczył.

Od 13 lat do dnia dzisiejszego żołądź łechtaczki nigdy nie działał na mnie, moja przyjemność nie pochodzi wyłącznie z penetracji, a zatem z jej wewnętrznej części.

Kiedy ktoś próbuje dotknąć mnie na żołędzi, czy to językiem, czy palcami, nic nie czuję. Wreszcie, jeśli: jeśli trochę za bardzo ją podniecasz, staje się nieprzyjemna, denerwująca i prawie mnie boli.

Bez względu na to, jak dużo o tym rozmawiam z przyjaciółmi, za każdym razem powoduje to niezrozumienie. Oni nie rozumieją. Dla nich to niemożliwe, na tym poziomie NIE MOŻEMY niczego poczuć.

Mówią mi, że może to dlatego, że chłopcy robią to źle lub znajdują inne powody. Ale w każdym razie jest to dla nich coś „nienormalnego”.

Mam wrażenie , że jestem sam w mojej sytuacji, że moje ciało nie funkcjonuje tak, jak powinno ...

Dziś jestem w związku od prawie 3 lat z chłopcem i nadal się nie masturbuję. Zrobiłbym to, gdybym poczuł taką potrzebę, ale teraz nie mam z tym problemu.

Nasze stosunki seksualne układają się bardzo dobrze, słuchamy się nawzajem. Wie, że mineta na nic się nie przyda, ale robi to od czasu do czasu, aby sprawdzić, czy i tak cokolwiek zmieni.

Jednak ostatnio nauczyłem się bawić gdzie indziej. Odkryłam, że moje piersi są bardzo, bardzo erogenną częścią mojego ciała, a połączenie penetracji i gryzienia sutków było ekstazą! "

Miej niewrażliwą łechtaczkę

Nie, Camille nie jest jedyną osobą, która ma żołądź niewrażliwej łechtaczki!

Jak każda kobieta jest inna, tak każda łechtaczka jest inna, a wrażliwość tej ostatniej może się zmieniać w zależności od kobiety, ale także z jednego okresu życia na inny.

Aby ustalić, czy niewrażliwość żołędzi łechtaczki jest związana z przyczyną fizyczną lub czynnikami psychologicznymi (wizja przyjemności i seksualności jako grzechu, poczucie winy z powodu przyjemności seksualnej, blokada, uraz seksualny itp.) idź do ginekologa lub seksuologa, aby to omówić !

Niektóre kobiety są niewrażliwe, inne nadwrażliwe, w każdym razie, jeśli odczuwają dyskomfort, jest to wystarczający powód, aby zasięgnąć porady życzliwego lekarza.

Odkryj swoją przyjemność i zdekonstruuj wzorce prostego seksu

Ta 23-letnia pani opowiada o wszystkich krokach, które podjęła, aby odkryć swoją łechtaczkę, jej przyjemność i dekonstruować heteroseksualne wzorce, które jej nie zadowalały .

Poprzez dialog, czas, miłość i obserwację krok po kroku poznaje siebie:

„Moja łechtaczka, bardzo mi się podoba! Ale stało się to późno w moim życiu. Na szczęście nigdy nie jest ZA późno.

Moje pierwsze doświadczenia (próby) masturbacji miałem na studiach. Widziałem swoją płeć taką, jaka została przedstawiona w SVT: szczelina do penetracji (lub która wydobywa dzieci).

Ale te przenikliwe pieszczoty na pewno nic mi nie zrobiły, pomimo całego podniecenia, jakie czułem ... Pół słowa uznałem się za oziębłego i poszedłem swoją drogą.

Nie byłem zbyt odważny, myślałem, że to dlatego, że muszę być z chłopcem, w którym będę zakochany. Święta instytucja pary.

Na ostatnim roku, gdy miałam 17 lat, poznałam swojego pierwszego (i jak dotąd jedynego) chłopaka. Mimo stresu związanego z bacem byłem psem. Nigdy nie mieliśmy partnerów seksualnych, dużo się poznawaliśmy.

Ale po łechtaczce nie ma śladu na horyzoncie .

Odkryłem penisa i stwierdziłem, że bardzo dobrze pasuje do mojej pochwy. To było miłe. Było dobrze, ale mi się to nie podobało. Byłem z tego zadowolony.

Kiedy zacząłem interesować się kwestiami feministycznymi, zaczęliśmy rozmawiać o łechtaczce w moim związku.

Zacząłem czytać mademoisell, oglądając filmy Niny Luki, zwłaszcza ten o masturbacji.

Ściągnąłem kilka erotycznych książek na mój e-czytnik (bla dla porno) i zakasałem rękawy. To było długie. Ale to był podmuch (dosłownie… * odchrząkuje *).

Doświadczyłem pierwszego orgazmu . Zacząłem ponownie tego samego dnia i następnych (ale mniej wybuchowych).

Ja, który tak naprawdę nigdy nie wiedziałem, czy cieszyłem się w dwuosobowym związku seksualnym, mogłem zrozumieć, że nie, to się nigdy nie wydarzyło.

Nauczyłem się głaskać łechtaczkę, szybko znalazłem to, co działa i po prostu kontynuowałem. Sextoys odkryłam dzięki mojej partnerce (króliki są nadal fajne).

Nauczyłem się wypełniać łechtaczkę solo. Miałem 20 lat.

Niestety, nasza relacja dwa do jednego pozostała taka jak poprzednio, nie mogłem złapać łodzi, aby go poprowadzić lub pokazać. Myślałem, że trwa to zbyt długo.

Moje dwa orgazmy ledwo liczyły się na palcach dłoni. Miałem i nadal miałem trudności z wyrwaniem się z moich dwukierunkowych wzorców / nawyków seksualnych, w których nie było łechtaczki.

(…) Potem zerwałem z partnerem i miałem wielu innych. Regularne, okazjonalne, jednorazowe. Staram się ich prowadzić, pieścić się podczas seksu we dwoje.

Wciąż staram się stworzyć nowe ścieżki przyjemności w moim mózgu.

Podczas porodu myślałem o łechtaczce. Wziąłem lustro i spojrzałem na nie . Naprawdę. Otwierając usta, wypowiadając słowa, patrząc na jej ewolucję przed i po przyjemności.

Pogłaskałem go też, niekoniecznie będąc seksualnym.

Czytałem też (Jouir Sarah Barmak, Don't say that you like that Céline Tran) i słuchałem (On the Verge, Les Couilles sur la table, Entre meufs). Omówiłem to z przyjaciółmi.

Z naszych ciał, łechtaczki, orgazmu, związków romantycznych i seksualnych.

Rozmawiałem też o tym z mamą i dwiema młodszymi siostrami. Mama była zaskoczona, że ​​do niedawna nie znałem łechtaczki, zasmucona, że ​​przegapiłem część mojej edukacji.

Dobrze mi było porozmawiać o tym z siostrami i przekazać informacje, które uważam za ważne.

W końcu omówiłem to z moimi partnerami i nowymi zapałkami Tindera, próbując poznać ich seksualność i moją.

Teraz staram się, aby wszyscy, którzy dzielą moje łóżko, sprawili mojej łechtaczce przynajmniej trochę przyjemności. Sam bardzo dużo daję.

Nadal nie mogę cieszyć się dwojgiem, pracuję nad rekonstrukcją wzorców seksualnych bez umieszczania penetracji w środku lub innej penetracji, której towarzyszą inne pieszczoty.

Myślę o pójściu do seksuologa, żeby pomyśleć o tym, jak odblokować wszystko, bo wiem, że moja łechtaczka działa bardzo dobrze, moje palce to potwierdzają.

To bardziej w głowie, że to się dzieje. Ale jedno jest pewne: kocham cię, moja łechtaczko . "

Poszukiwanie przyjemności seksualnej i orgazmu

Lucie ma 24 lata i opowiada o wszystkich latach spędzonych na poszukiwaniu orgazmu i przyjemności seksualnej - którą wyobrażała sobie tylko poprzez swoich partnerów:

„Odkryłam swoją łechtaczkę, gdy miałam 15 lat, dzięki mojemu pierwszemu chłopakowi, który był starszy.

Nie słyszałem o tym wcześniej, ale byłem bardzo zainteresowany seksualnością i szczególnie chciałem wiedzieć, co to jest.

NIGDY nikt nie powiedział mi o tym narządzie, nigdy nikt nie powiedział mi, jakie to szalone (a zwłaszcza nie w edukacji seksualnej).

Podaję również, że nigdy wcześniej się nie masturbowałem: dla mnie była to aktywność męska, a dziewczyny nie były zainteresowane uprawianiem seksu samotnie w łóżku.

Wracam więc do tej nocy, kiedy mój chłopak kazał mi odkryć własne ciało. Pieścił mnie przez coś, co wydawało się godzinami, każde uczucie było nowe i naprawdę miłe.

Z nim odkryłem też masturbację samą lub prawie: przez telefon. Ale nie mogłem. Dla mnie wiązało się to ze wspólnym działaniem.

Poza tym nawet z nim, mimo miesięcy ćwiczeń i świetnego związku, nie mogłam osiągnąć orgazmu. Nie było to w centrum moich zmartwień, dla mnie to normalne, że na początku seksualności nie cieszyłem się.

W końcu ten związek się kończy, jestem rok starsza i tam postanawiam zgłębić seksualność. Zawsze w towarzystwie różnych partnerów, bo nie wyobrażam sobie tego samego ...

Po kilku latach włóczęgostwa moje rozczarowanie jest wielkie: zero orgazmu. Więc problem pochodziłby ode mnie, to jedyne wyjaśnienie. Myślę, że nie mogę.

Chodziło o pominięcie jedynego oczywistego: żaden z moich partnerów nie zadbał o moją łechtaczkę! I nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy.

Jedyny raz, kiedy był dotykany w ciągu tych kilku lat, dotyczył „gry wstępnej”: przygotowania otwarcia pochwy do raportu w 100% przenikliwego.

I wiele razy faceci szli za ciężko, w ogóle nie rozumiejąc, jak to zrobić. Ja nie zawsze odważyłem się ich pouczać ...

Więc zdecydowałem się na to i dotknąłem siebie sam. I tam udało mi się uzyskać pierwszy orgazm. Pierwsza z długiej serii, w której na penetrację jeszcze nie było miejsca.

Musieliśmy czekać, aż inny przyjaciel skojarzy moją przyjemność z penetracją . Wiedział, jak mnie dotykać w trakcie, przed, a nawet po penetracji (jeśli miała miejsce).

Odkryłem więc podwójną stymulację, która po kilku treningach doprowadziła do mojego pierwszego wspólnego orgazmu!

Cóż, drugie zajęło trochę więcej czasu, a trzecie jeszcze więcej, mimo że przeszedłem długą drogę.

Dziś mam 24 lata, lepiej znam swoje ciało i wiem, jak sprawić, by przychodziło coraz częściej. Zabawki erotyczne, komunikacja i płatna strona OMGYes bardzo mi pomogły.

W związku z tym zajmie mi ponad 5 lat od pierwszego spotkania z moją łechtaczką, zanim zrozumiem, że był to silnik mojej przyjemności i sama penetracja, choć bardzo przyjemna, nie wystarczyła. "

Squirting dzięki feminizmowi i filmowi Mam na imię łechtaczka

Czy możemy powiedzieć, że feminizm jest najlepszą rzeczą, która przydarzyła się łechtaczce i kobiecej (i męskiej) przyjemności seksualnej? Tak myślę.

Nie liczę, ile razy Mademoisell, Queen Camille i wiele innych osób, kanałów YouTube, kont na Instagramie i innych podcastów zostało wymienionych jako źródło dobrego samopoczucia, wzmacniające i nieskrępowane informacje na temat seksualności!

Tam, gdzie zawodzą szkoły, rodzice i społeczne dyktaty dyskryminujące, przejmują feministki .

Film dokumentalny Mon nom est clitoris wyreżyserowany przez Lisę Billuart Monat i Daphné Leblond jest również jednym z tych ważnych nośników, więc zapraszam Cię, aby nie przegapić go 22 czerwca w kinie i zabrać tam swoich rodziców, brata, siostrę. , Twoi przyjaciele !

Ma charakter użyteczności publicznej.

A ty, czy dzielisz się doświadczeniami związanymi z tymi brakami dotyczącymi twojej łechtaczki?

Popularne Wiadomości