Spisie treści

Za miesiąc podejmę decyzję. Po pierwszej podróży na Majottę w lutym 2016 r., Wyruszyłem na sześć tygodni do południowych Indii : absolutnie konieczne było znalezienie sposobu na walkę z powracającą smutkiem!

Mając zaledwie siedemnaście lat, po sześciu miesiącach niestrudzonej pracy nad nim spełniło się marzenie. Jestem ustawiony.

Sześć miesięcy pracy? Na wycieczkę? W wieku 17 lat? I tak, z Fundacją Zellidja wszystko jest możliwe!

Wybierasz się na wycieczkę: fundacja Zelli-jaka?

Zellidja to fundacja, która daje młodym frankofonom w wieku od 16 do 20 lat możliwość wyjazdu za granicę na co najmniej miesiąc, aby „studiować” wybrany przez siebie temat w kraju (-ach), które chcą. , sam.

Odkryłem to w magazynie Phosphore, desperacko szukając sposobu na odejście w moim (młodym) wieku ...

Zellidja to okazja do założenia projektu za granicą dla młodych ludzi w wieku od 16 do 20 lat!

Chodzi o stworzenie własnego projektu podróżniczego od A do Z: określenie tematu, czasu, który tam spędzasz, ale także skontaktowanie się ze stowarzyszeniami, firmami, mieszkańcami, ustalenie planu podróży i budżetu.

Po przesłaniu pliku (który musi mieć co najmniej osiem stron), zostajesz wybrany lub nie chcesz przystąpić do egzaminu ustnego w swoim regionie, po zakończeniu którego możesz lub nie możesz otrzymać stypendium.

Podczas podróży musisz prowadzić dziennik, w którym zapisuje się codzienne przygody oraz księgę kont (aby sprawdzić, czy nie zapłaciłeś za luksusowy hotel na Bahamach).

Po powrocie będziesz musiał napisać raport na temat swojego przedmiotu studiów (na przykład gastronomia w Peru lub ochrona wielorybów na Fidżi), który pokaże wszystko, czego się nauczyłeś, podobnie jak mini praca. Możliwe jest również sporządzenie raportu audiowizualnego.

Zrozumiesz, to nie jest turystyka.

Odpowiednikiem jest rozmowa o stypendiach Zellidja wokół ciebie, aby przynosić korzyści innym!

Następnie Zellidja oczekuje, że opublikujesz stypendia wokół siebie (interwencje w twoim zakładzie, artykuły itp.), Aby coraz więcej osób mogło z nich skorzystać, niezależnie od twojej orientacji, poziomu społecznego lub aspiracji. . Ciekawostka: ponad 60% beneficjentów to podróżujące kobiety!

Fundacja przyznaje kwotę maksymalnie 900 euro na pierwszą podróż i 1100 euro na drugą (zależy to od jakości raportu i dziennika pokładowego sporządzonego podczas pierwszej podróży). Możesz skontaktować się z władzami regionalnymi, ratuszem, a nawet popracować nad uzupełnieniem budżetu.

Osobiście wybrałem ostatnią opcję: na dwa miesiące zamieniłem się w sprzedawcę owoców na rynkach.

Jadę: podróż do Indii jest dla mnie!

Przyszło mi do głowy wiele pytań: gdzie iść, kiedy, na jak długo, żeby zobaczyć co…?

Ale w głębi duszy wiedziałem już, że to będą Indie. Kraj, o którym marzyłem od bardzo dawna i który naprawdę mnie pociąga. Przemawia do mnie ogólna atmosfera tego stanu: kolory, smaki, filozofia życia.

Muszę także stawić czoła Indiom jako krajowi rozwijającemu się.

Mam świadomość, że spotkam się z sytuacjami dużo trudniejszymi niż te, do których przywykłem, ale wydaje mi się konieczne, aby otworzyć oczy na tę rzeczywistość , o której mam wrażenie. będąc zbyt daleko i znajdując tam źródło refleksji nad własnym życiem.

Jeśli chodzi o mój przedmiot studiów, szybko zdecydowałam się zająć czymś, co wydaje mi się naprawdę ważne, związane z moim codziennym życiem, ale nie tylko, a co łączy: ekologię.

W Indiach ? Tak ! Myślę, że możemy się wiele nauczyć od krajów takich jak ten i ich mieszkańców, którzy mobilizują się, aby coś zmienić.

Odkryłem, że jest wiele projektów związanych z rolnictwem ekologicznym, energiami odnawialnymi ...

Wyjazd do Indii: dossier, ustne i konfetti

Krok po kroku ustalam swój projekt: prezentacja, wyjaśnienie wyboru wycieczki, budżet, plan podróży, wszystko tam jest. Zrobiłem dużo badań, aby znaleźć lokalne kontakty i zaplanować trasę.

A wszystko od A do Z zrobiłem sam! Możesz jednak poprosić o pomoc ławy przysięgłych lub krewnych w przygotowaniu sprawy.

Krzyczałem ze szczęścia i zatańczyłem z radości, gdy ogłoszono wyniki!

Po zwróceniu pliku zostałem wybrany na egzamin ustny w stolicy regionu. Tak naprawdę nie wiedziałem, czego się spodziewać i byłem prawie zaskoczony, że mnie pochłonęło… To było wspaniałe, ale raczej dziwne, że ta praca doszła do skutku!

Ustne poszło całkiem dobrze. Byłem przed czterema osobami, które mnie słuchały i które były naprawdę zainteresowane tym, co mówię. Miesiąc później nadeszły wyniki… I krzyczałem ze szczęścia (mama przyszła tańczyć ze mną radość w salonie)!

Dla mojego ojca to nie było to samo. Bał się, że jego córka wyjeżdża na półtora miesiąca samotnie na drugi koniec świata do kraju, w którym poszanowanie praw kobiet to nie to samo, co we Francji ...

Ale ostatecznie abdykował dzięki wielu prośbom z mojej strony, chociaż nie twierdzę, że jest całkowicie spokojny ...

Jak widzę moją podróż do Indii

Nie mogę się więc doczekać fatalnego momentu wyjazdu.

Na razie potwierdzam lub odwołuję wizytę u niektórych moich kontaktów, które ostatecznie nie mogą mnie przyjąć, wyrywając sobie włosy z ubezpieczenia podróżnego, które pokrywa tylko część kosztów poniesionych w razie wypadku, oraz zamów mój sprzęt online (słomka Lifestraw ® (uwaga: słomka do picia), moskitiera itp.).

Niedawno otrzymałem też przewodnika i staram się go obrać tak, jak powinien. Oczywiście nadal pracuję nad finansowaniem mojej podróży, która jest wystarczająco zaplanowana.

Jeśli chodzi o moje działania, najpierw pojadę do Auroville („utopijnego” miasta na południe od Pondicherry), aby zgłosić się na ochotnika do budowy ekologicznych domów.

Potem stopniowo będę przemierzał południe Indii, zatrzymując się po drodze w ekologicznych gospodarstwach, w stowarzyszeniach ... Właściwie to trochę tak, jakbym był reporterem.

Tak, ale dlatego nie, nagle nie do końca.

Resztę mogę sobie już wyobrazić: chciałbym wyeksponować swój dziennik z podróży i nadać reportażowi artystyczny wymiar, dodając szkice, kolory, diagramy ...

Czy takie startowanie jest przerażające?

Więc tak, oczywiście, trochę wariuję . Przypuszczam, że prawdopodobnie jak każdy podróżnik.

Będziemy musieli stawić czoła nieprzewidzianym, czasem trudnym sytuacjom w kraju bardzo różnym od mojego. Bycie dziewczyną może być również dodatkowym czynnikiem ryzyka.

Nie paraliżuje mnie jednak pomysł wyjazdu , co jest dobrą wiadomością. Jestem pozytywnie nastawiony i bardzo zmotywowany, do tej przygody zamierzam podejść w dobrym nastroju.

Na razie mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. Wydaje mi się również, że otwarty sposób myślenia może przyciągać tylko dobre rzeczy. Do zobaczenia za trzy miesiące na przyszłość!

Popularne Wiadomości