Spisie treści

Aktualizacja 20 czerwca 2021 r

Niedawne badanie nadzorowane przez National Book Centre i powierzone Ipsos dotyczyło praktyki czytania wśród młodych Francuzów w wieku 15-25 lat. I przynosi ekscytujące wieści!

W związku z tym przeprowadzono go na poziomie krajowym, z udziałem 1500 osób w wieku od 15 do 25 lat, a wywiady przeprowadzono od 20 do 17 kwietnia 2021 r.

Wyniki badania dowodzą bardzo realnego istnienia u młodych dorosłych osobistego gustu do czytania jako hobby. Kobiety pozostają w większości niż mężczyźni, z 3 książkami na rok, które zapewniają o 1h40 więcej czytania tygodniowo.

Ci, których rodzice sami są czytelnikami, czytają znacznie lepiej niż inni. Przyjaciele są głównymi przepisującymi nowe odczyty!

Z badania wynika również, że czynności, zarówno fizyczne, jak i cyfrowe, pozostawiają na co dzień mało miejsca na książki (41% w transporcie do czytania w celach rekreacyjnych), przy czym prawie 9 czynności wykonywanych przez młodych ludzi średnio tygodniowo, w tym 15 godzin spędzonych w Internecie.

Wreszcie powieści wolą 15-25-latkowie, z wyraźniejszym upodobaniem do fantasy, SF i thrillerów. Lubią też komiksy i mangę!

Oto, co powinno być kompletne, aby przekonać tych i tych, którzy za wszelką cenę twierdzą, że młodzi ludzie już nie czytają: robią to i to nie tylko z obowiązku prowadzenia kursów, ale i dla przyjemności!

26 stycznia 2021 r

Jaka jest książka, o której marzyłbyś w klasie?

Nauczyciel piątej klasy pomyślał, że wzbudzi entuzjazm swoich uczniów, proponując im naukę Królestw północy z sagi Na skrzyżowaniu światów Philipa Pullmana.

Tyle że szybko zdała sobie sprawę, w najgłębszym smutku, przed czekiem, który zamierzał im dać, że tylko trzech z nich przeczytało go w całości.

Aby zasygnalizować im swoje niezadowolenie, w ostatniej chwili zmienił zawartość kontrolki odczytu, aby zastąpić ją zapytaniem dotyczącym fragmentu Noddy'ego na farmie Enid Blyton. Pojawiły się pytania, jak to ująć ... małe konkluzje:

Publikacja nauczyciela francuskiego (pod koniec jego życia) w konfrontacji z klasą piątą. Następnie wywiad, który anuluje i zastępuje ten pierwotnie zaplanowany dla „Les Royaumes du Nord” Philipa Pullmana. ?? pic.twitter.com/P4EkfZ3q3t

- Eléonore de Vulpillières (@EdeVulpi) 18 stycznia 2021

Jeśli jedni płakali geniuszem w obliczu absurdu środka, inni buntowali się przeciwko pogardzie wyrażanej przez nauczyciela.

Nie sądzę, by protekcjonalność zbytnio pomagała, mylenie uczniów z idiotami nie pomoże im robić postępów. I jeden rozdział dziennie od niechcenia może być trudnym tempem do naśladowania, szczególnie w okresie szkolnym ...

- Iron Kid (@Owen_C_V) 18 stycznia 2021 r

Ze swojej strony przyznaję, że jestem podzielony: rozumiem frustrację, znużenie i niewątpliwie głębokie zmęczenie nauczyciela. Zwłaszcza, gdy badana książka jest książką Philipa Pullmana, bestsellera fantasy jednogłośnie uznanego za jakość, która powinna zachwycić uczniów, w przeciwieństwie do wielkiego niestrawnego klasyka.

Z drugiej strony niepokoi mnie pogarda, która wyłania się z tych pytań i która sprawia wrażenie, że studenci są ignorantami. Nie jestem pewien, czy to uczucie sprawia, że ​​bardzo chcą otwierać książki.

Trudno jest stanąć po stronie jednego lub drugiego obozu, ponieważ nie znam nauczyciela ani jego uczniów. Niemniej jednak istnieje wyraźne nieporozumienie między dwoma pokoleniami, które można zaobserwować na większą skalę i które rodzi kilka pytań, które proponuję wraz z wami rozwinąć!

Młodzi ludzie już nie czytają?

Tak długo, jak spędzasz czas z prawie wszystkimi mediami, nieuchronnie słyszałeś w pewnym momencie swojego życia, że ​​poziom edukacji młodych ludzi spada, a zwłaszcza, że ​​już nie czytają.

To nieprawda: badanie Narodowego Centrum Książki w 2021 r. Przeprowadzone na panelu młodych ludzi w wieku od 7 do 19 lat wykazało, że 89% czytało w szkole lub pracy, ale także 78%. dla własnego wypoczynku.

W badaniu stwierdzono, że czytają oni „średnio 6 książek na kwartał, z czego 4 w wolnym czasie. W wolnym czasie czytają około 3 godzin tygodniowo. "

Nie jest źle, zwłaszcza gdy widzisz, jak bardzo rozwinęły się praktyki kulturowe.

Dzisiaj jest wybór programów telewizyjnych (cześć Netflix), filmów strumieniowych, a nawet programów telewizyjnych do obejrzenia, że książka ginie w środku tego wszystkiego. Książka wymaga również więcej uwagi niż ekran, więc trochę więcej motywacji do rozpoczęcia.

Nie znając praktyk specyficznych dla uczniów nauczyciela, który zmusił ich do czytania Noddy'ego (nawet jeśli czytanie nie wydaje się najbardziej cenioną czynnością), możemy jednak powiedzieć, że grunt intelektualny jest żyzny zmusić młodych ludzi do czytania. Ale może nie Północne Królestwa.

Nostalgia, plaga ludzkości

Tak, jeśli Northern Kingdoms jest bestsellerem, źródłem kulturalnego uwielbienia dla wielu czytelników na całym świecie, to teraz jest do zdobycia całe nowe pokolenie.

Jest to dziwactwo, które każdy ma, podobnie jak my, silnie zachęcające, a nawet wymagające czytania książek, które stanowią tak zwane dobre lektury, w czasie, gdy to się całkowicie skończyło. .

Wystarczy przeżyć kilka minut we własnych wspomnieniach, aby przypomnieć sobie naszych rodziców lub dziadków, którzy próbowali namówić nas do czytania książek, które wprawiły ich w wibracje, podczas gdy po naszej stronie niekoniecznie był to efekt wywołany. .

Tak, to świetna Fantômette, ale nigdy mnie to nie poruszyło.

Czy wiesz co to znaczy ? Chodzi o to, że my sami będziemy mocno zachęcać przyszłe pokolenia do czytania Harry'ego Pottera , mówiąc, że jest to najbardziej niezwykła seria książek, jaka istnieje. I odpowiedzą nam, że faktycznie, bla.

Ale to jest w kolejności rzeczy.

Między Noddy i Pullmanem jest wiele do odkrycia

Mimo wszystko ta historia mnie niepokoi: jeśli odłożymy na bok nostalgię i osobiste wybory, dlaczego wybrałeś Pullmana na zajęcia, które oczywiście nie są świetnym czytelnikiem?

Co angażuje mnie w inne pytanie: czy nauczyciele dobrze znają literaturę młodzieżową?

Ponieważ gdyby Netflix jeszcze nie istniał w czasach Królestw Północy, nie było całej różnorodności wysokiej jakości książek, które kwitną na stołach księgarni.

Dziś oferta jest równie ogromna, co bogata i pozwala zarówno na podejmowanie ważnych tematów społecznych, jak i na pracę nad bardzo zróżnicowanymi stylami literackimi (w szczególności dzięki wysokiej jakości autorów francuskich).

Dlatego chcę skierować się do tych, którzy nie lubią czytać, ponieważ to, co oferuje im szkoła, sprawia, że ​​chcą spać: bądźcie pewni, że we wszystkich obecnych produkcjach oprócz tego, który ma przez lata na pewno pojawią się książki, które pobudzą Twoją ciekawość do zagłębienia się!

A jeśli ponownie przemyślimy obowiązkowe czytania?

W rzeczywistości jednym z wielkich pytań, jakie stawia ta sytuacja, jest kwestia czytania narzuconego w środowisku szkolnym w połączeniu z wielką różnorodnością gustów czytelniczych wszystkich i wszystkich.

Te obowiązkowe lektury umożliwiają stworzenie solidnej kultury ogólnej, a przede wszystkim powszechnej, ale mogą być też momentem, w którym szerzy się porzucanie czytania . Może twoja, może twoja, czytasz mnie kiwając głową.

Tak też było w przypadku mnie: kiedy czytanie było przyjemnością, którą dawałem sobie poprzez cykliczne wycieczki do biblioteki, z dnia na dzień stało się obowiązkiem, który wkraczał w mój wolny czas, czasem z książki, których czytanie było dla mnie bardzo bolesne, nudziły mnie.

Lubiłem czytać i dawać temu momenty swojego życia, ale książki narzucone w szkolnym środowisku przez długi czas potrafiły zniesmaczyć mnie czytaniem (nawet osobistym) (studiowałem literaturę, wyobrażam sobie liczbę lektur obowiązkowych z którym się spotkałem!).

Więc jeśli nie jesteś bardzo skłonny, jeśli w ogóle, do czytania (i to jest w porządku), efekt dużego bloku stron (czy to Balzaca, czy Pullmana ) może szybko zastraszyć, a nawet zniechęcić.

Wciąż na Twitterze wątek wykonany przez nauczyciela przywołuje złożoność lektur narzuconych szkole, pokazując sposób, w jaki ona sama podchodzi do literatury ze swoimi uczniami, zaczynając od zainteresowania ich uczuciami.

Moje testy czytania to zawsze dwa pytania "Podobało ci się?" i „Co weźmiesz z tego czytania?”, uczniowie jako pierwsi są zaskoczeni, ponieważ są przyzwyczajeni do czytania książki jako lekcji (nie, dziękuję). PRZEGLĄDAJĄ książkę.

- NO FRIEND ATTITUDE (@Trouillet_) 20 stycznia 2021 r

Ta nauczycielka nie narzuca czytań według jej upodobań, a zamiast tego zaprasza swoich uczniów do podzielenia się własnymi lekturami. Ostatecznie doradzają sobie nawzajem w sprawie książek: nazywa się to mediacją poziomą.

W Kolegium ustaliliśmy ćwierć godziny czytania dziennie. Uczeń zwraca to, czego chce, lekcję zaczynamy od czytania. Manga, komiksy, cokolwiek. Działa bardzo dobrze i każdemu się to podoba.

- NO FRIEND ATTITUDE (@Trouillet_) 20 stycznia 2021 r

Czy zatem mediacja pozioma byłaby najlepszym sposobem ponownego połączenia się z czytaniem? Nie jest to niemożliwe, gdy widzimy sukces booktubeusów • rs dzisiaj, prawdziwych przechodniów kultury i doradców literackich, już od najmłodszych lat!

Jednocześnie ci, którzy najlepiej znają literaturę, która do ciebie przemawia… no cóż, to ty (i ja oczywiście).

Ale żeby poznać własne upodobania, musisz chcieć eksperymentować z całą masą różnych stylów, nie czekając, aż dorosły wymusi na tobie czytanie (co jest bardzo prawdopodobne, że w rzeczywistości nie będzie odpowiednie).

Niewątpliwie istnieje wiele sposobów wykorzystania środowiska szkolnego do odkrywania nowych książek. Jeśli w Twoich szkołach były inicjatywy, które naznaczyły Cię swoją oryginalnością i skutecznością, przyjdź i daj nam znać!

A co, jeśli ponownie sprawimy, że czytanie stanie się przyjemnością, a nie obowiązkiem?

Popularne Wiadomości