Ten tydzień to początek gimnazjum i liceum.

Jak co roku staram się wrócić myślami do tego okresu, spotkania ze starymi towarzyszami, przemówień powitalnych i nowego harmonogramu… Ale to wszystko wydaje się bardzo odległe .

Moje doświadczenie z kursami korespondencyjnymi

Nie chodzi o to, że jestem stary, właśnie skończyłem 24 lata. Nie, chodzi raczej o to , że nie poszedłem do liceum .

Pierwszy i ostatni wykonałem korespondencyjnie iw tym celu przeszedłem przez CNED, organ publiczny oferujący kursy nauczania na odległość.

Te dwa lata były jednymi z najwspanialszych w moim życiu. Pozwoliły mi doświadczyć wielu rzeczy, na które nie miałbym czasu lub motywacji, by zrobić inaczej. Bardzo mi się podobało i gdybym musiał to zrobić ponownie, zrobiłbym to ponownie .

Czy jestem żywą reklamą? Być może.

Przez lata słyszałem dziesiątki pytań i komentarzy na temat tego doświadczenia.

Ale tak naprawdę nigdy nie zapytano mnie, jak to jest wrócić do CNED. Wierzę jednak, że co roku, jak każdy młody człowiek, ten moment był dla mnie ważny .

Wszystko, co mam zamiar odnieść, wydarzyło się między 2021 a 2021 rokiem. Wraz z rozpowszechnieniem się Internetu, od tego czasu mogło się to zmienić.

Powrót do szkoły w CNED jest trochę, kiedy możesz / chcesz

Pierwszym krokiem po rejestracji było czekanie na wszystkie kursy .

Wszystko dotarło w jednym i tym samym pakiecie. To trochę tak, jakbyś zamawiał ubrania przez internet: nawet jeśli dostawa ma określony termin, nigdy nie masz pewności, że otrzymasz ją w tym konkretnym momencie.

W pierwszym roku zarejestrowałem się późno, więc paczkę otrzymałem dopiero pod koniec października, długo po „prawdziwym” starcie. Na drugim roku dostałem go pod koniec sierpnia, kiedy wszyscy byli jeszcze na wakacjach ...

Jeszcze trochę poczekaj. Za każdym razem paczka zawierała dobre dziesięć książek (od jednej do trzech na temat), podzielonych na różne części.

Na końcu każdego rozdziału czekał do wysłania. W CNED, aby zwalidować rok, należało przesłać 3/4 kontroli każdego badanego przed majem.

Mój przed powrotem do mnie polegał na otwarciu wszystkiego , przeczytaniu wstępów do każdego przedmiotu, uświadomieniu sobie, czego się spodziewać i zrobieniu prowizorycznego harmonogramu , aby wiedzieć, w którym dniu muszę odesłać, którą kontrolę, aby być dobrze w rok.

Ja w obliczu moich lekcji.

Ponieważ byłem dość ambitny, mój rok przedszkolny składał się również z wielu dobrych postanowień.

Ustaliłem sobie grafik pracy (który potem będę trzymał przez około 2 tygodnie zanim inaczej zorganizuję), powiedziałem sobie, że będę dużo pracować… I bardzo chciałem naprawdę zacząć !

Rozpocznij kursy korespondencyjne i powróć

Pierwszy dzień prawdziwej pracy na zajęciach w CNED wydał mi się bardzo dziwny.

Byłem przyzwyczajony do otrzymywania lekcji od nauczyciela, a następnie używania notatek i książki jako materiału do recenzji, zanim zostałem sprawdzony. W końcu przyjąłem raczej bierne podejście, pozwalając się ponieść informacjom, które mi podano.

Ale tam jest więcej nauczycieli, a zatem więcej wstępnie przeżutych informacji do wysłuchania. Nie mogłem od razu poprosić o pomoc, jeśli nie rozumiem. To było tak, jakbym został zabrany od tego, co dla mnie najważniejsze.

W rzeczywistości jest to proste: nie miałem już orientacji.

Kiedy po raz pierwszy wróciłem do CNED, zdałem sobie sprawę, że będę musiał stworzyć dla siebie nowe techniki i że pasywność już nie wystarczy. Musiałem się aktywizować, aby otrzymać wykształcenie, które pozwoliło mi osiągnąć bac.

Pamiętam, że od pierwszego dnia myślałem o różnych rozwiązaniach: kupowaniu innych książek, aby zrozumieć tematy, szukaniu informacji w Internecie, rozmowach z bardziej kompetentnymi ludźmi, rozmowach z innymi uczniami w moim wieku i dlaczego nie wziąć prywatne lekcje.

Po rozpoczęciu roku szkolnego ucz się w CNED

Chociaż nie czułem się zbyt komfortowo, było dobrze. Zdawałem sobie sprawę, że inni to przeżyli i że jestem dobry w tym, co robię ...

W głębi duszy wiedziałem, że kiedy miną pierwsze chwile paniki, wszystko będzie dobrze .

Te dwa szczególne powroty niewątpliwie zmieniły moje postrzeganie pierwszych dni w nowym otoczeniu, czy to na uniwersytecie, czy w pracy.

Z jednej strony nie czekam już, aż przyjdzie do mnie pocieszenie, z drugiej strony wiem, że w głębi duszy zawsze znajdujemy rozwiązania naszych problemów . I to nadal jest dobre uczucie, gdy dużo się stresujesz!

Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji, omówiłem już obszernie tutaj moje doświadczenie korespondencyjne w liceum.

Popularne Wiadomości