Chcesz dowiedzieć się więcej o aborcji? Oto kilka linków dla Ciebie

Jesteś w ciąży i nie wiesz, co robić lub gdzie się zwrócić ? Myślisz o aborcji, ale martwisz się podjęciem takiej decyzji? Oto kilka artykułów:

  • Jestem w ciąży, co mam zrobić?
  • Jak przebiega aborcja?
  • Wsteczne błędne przekonania na temat aborcji

Czy chcesz przeczytać inne opinie na temat aborcji ?

  • Czego nauczyła mnie aborcja
  • Moja „komfortowa aborcja” była torem przeszkód
  • Historia mojej aborcji w 26 postach na Instagramie

Chcesz poznać prawo do aborcji we Francji i na świecie ?

  • Czy powinniśmy usunąć klauzulę sumienia, aby zagwarantować prawo do aborcji?
  • W Argentynie Senat głosuje przeciwko legalizacji aborcji
  • Prawo do aborcji ostatecznie nabyte w Irlandii
  • Aborcja w Senegalu, męka, która może doprowadzić do więzienia
  • Prawo antyaborcyjne Alabamy brutalnie mnie zastrzeliło
  • Miałem nielegalną aborcję w Argentynie i poszło dobrze… Ponieważ jestem uprzywilejowany

Będę z chłopakiem prawie dwa lata.

Na początku naszego związku, od momentu, gdy zdecydowaliśmy, że między nami będzie poważna, szybko zdecydowałam się na inną niż prezerwatywę antykoncepcję .

Mój wybór antykoncepcji

W liceum miałem złe doświadczenia z pigułką.

Mimo że znacznie poprawiło to sytuację z trądzikiem, przytyłem bardzo, czarne włosy pojawiły się w miejscach, w których miałem tylko u podstawy, i stałem się znacznie bardziej wrażliwy emocjonalnie.

Dlatego już dawno temu zdecydowałam się na antykoncepcję niehormonalną i dlatego najbezpieczniejsza okazała się miedziana wkładka domaciczna.

Podcast „ Moja antykoncepcja i ja”

W iTunes • W SoundCloud • W Spotify • W Deezer • W kanale RSS

Ani raz, ani dwa razy poszedłem do położnej zauważonej na Gyn & Co, aby poprosić mnie o umieszczenie tego małego wyzwalającego przedmiotu.

Poza poszła naprawdę dobrze, prawie nic nie czułem, a nawet później odczuwałem bardzo mały ból, z wyjątkiem okresu, kiedy był lekko wzmocniony.

Kiedy zaszłam w ciążę

W czerwcu lub lipcu 2021 r., 10 lub 11 miesięcy po założeniu wkładki, zacząłem zauważać pewne oznaki.

Moja klatka piersiowa urosła i była bardziej wrażliwa, miałem mdłości rano i przez cały dzień, a mój okres wydawał się długo trwać.

Ten ostatni punkt nie zaniepokoił mnie zbytnio, ponieważ nigdy nie miałem bardzo regularnego cyklu.

Regularnie żartowaliśmy z moim chłopakiem, że mogę być w ciąży. Potem, gdy ten pomysł stał się trochę zbyt ciężki, powiedzieliśmy sobie, że wykonanie testu ciążowego nie zaszkodzi ...

Mój chłopak poszedł do apteki, żeby kupić test. Farmaceuta powiedział jej, że jeśli mój okres jest gotowy na nadejście, to możliwe, że test mógłby zostać sfałszowany i dać wynik pozytywny, podczas gdy w rzeczywistości nic się w nim nie dzieje.

Zrobiłem więc ten test następnego ranka i zgodnie z obawami wyszedł pozytywnie . Nadal postanowiłem poczekać do końca weekendu, aby sprawdzić, czy to tylko fałszywy alarm ...

Weekend się skończył i oczywiście moja miesiączka nigdy nie wyszła.

W poniedziałek wróciliśmy po dwa nowe testy, oba zrobiłem we wtorek rano, oba były pozytywne. Nie ma więcej wątpliwości.

Dlatego w ciągu dnia pracy skontaktowałam się z położną, aby dowiedzieć się, co robić. Spodziewałem się, że „zrobimy ci badanie krwi, żeby to sprawdzić”, ale jego odpowiedź była zupełnie inna.

Natychmiast zapytała mnie, czy chcę to „zatrzymać”. Po mojej negatywnej odpowiedzi powiedziała mi, że jedyny ośrodek w moim prowincjonalnym mieście wykonuje aborcje.

Moje doświadczenie w centrum medycznym aborcji

Skontaktowałem się z ośrodkiem, który przyjmuje pacjentów tylko w ciągu tygodnia. Musiałem więc pewnego dnia pozować podczas stażu i postanowiłem porozmawiać z moim opiekunem stażu, ponieważ trochę mnie to stresowało.

Szczerze mówiąc… upadłem w jego biurze.

Jej reakcja była bardzo życzliwa, pewnego dnia powiedziała mi, o co mam zapytać, powiedziała, żebym się tym nie martwił, że wszystko będzie dobrze.

Więc w następny wtorek umówiłem się na wizytę w ośrodku. Poszedłem tam z moim chłopakiem, który wziął swój poranek na tę okazję, personel, który nas powitał, był bardzo miły.

Położne, które poznałam, były bardzo opiekuńcze, szczegółowo wyjaśniły mi, jak to będzie wyglądać, ale pierwszy problem pojawił się dość szybko podczas wizyty.

Moja „ciąża” była na tyle niedawna, że ​​można było przeprowadzić aborcję medyczną, więc odetchnąłem z ulgą. Fachowiec powiedział mi, że zamierza usunąć moją wkładkę i że dodatkowo często powodowało to „naturalne” poronienie.

Ale kiedy nadszedł czas, aby go usunąć, zdała sobie sprawę, że posunął się za daleko i że przewody są nieosiągalne. Nie było wyboru, trzeba było przejść łyżeczkowanie (takie miłe słowo).

Kiretaż Łyżeczkowanie macicy to zabieg polegający na usunięciu z macicy tkanki wewnętrznej zwanej endometrium. Wykonywany jest za pomocą łyżeczki (rodzaj małej „łyżeczki”).

Następnie wyjaśniono mi, jak to będzie wyglądać i musiałem wybrać rodzaj znieczulenia.

Wolałbym raczej udać się do generała w bazie, żeby być cicho, ale wymagało to spędzenia nocy w szpitalu, poświęcenia więcej czasu na powrót do zdrowia itp.

Postąpiłam więc za radą położnej i zdecydowałam się na znieczulenie miejscowe, które wymaga kilku małych nakłuć szyjki macicy .

Dzień mojej aborcji

Zgodnie z życzeniem przybyłem do szpitala około 9 rano. Po krótkim oczekiwaniu zabrano mnie do swojego pokoju.

Tam długo czekałem na wskazania. Od czasu do czasu przechodził obok mnie asystent pielęgniarki, mówiąc do mnie krótko i oczekując, że będę wiedział, co mam zrobić, gdy nie otrzymałem żadnych wskazówek.

Po jakimś czasie przyszła i powiedziała mi, żebym wziął kilka tabletek, które były przede mną. Dlatego połknąłem małe tabletki, które wywoływały fałszywe skurcze, aby rozszerzyć szyjkę macicy i uprościć procedurę.

Po kilkudziesięciu minutach zaczęły się bóle. Bardzo ważne. Trząsłem.

Psycholog, który odwiedził pokoje, aby uspokoić pacjentów, zdał sobie sprawę, że opiekun nie dał mi środków przeciwbólowych, które były dołączone do tej słynnej pigułki, stąd ból bardzo nie do utrzymania. !

Mogłam więc wtedy zażyć środki przeciwbólowe, a także niewielki płyn, który pozwala pacjentom zrelaksować się przed wejściem na salę operacyjną.

Łyżeczkowanie, najgorsze doświadczenie w moim życiu

Mówiąc prościej: cały czas cierpiałem .

Jednak pojechałam tam bez obaw, nigdy nie miałam żadnych problemów podczas wizyt u ginekologa.

Ginekolog, który wykonywał operację przez cały czas nie powiedział do mnie ani słowa, wiedziałem, że to koniec, bo słyszałem, jak rozmawia z opiekunką, ale najwyraźniej nie kłopoty z poinformowaniem mnie.

IUD utkwił głęboko w mojej macicy, więc miała problemy z jej usunięciem i miażdżyła mnie przez bardzo długie minuty ...

I oczywiście, gdy znieczulenie dotyczyło tylko szyjki macicy, poczułem to wszystko .

Nie potrafiłem dokładnie opisać tego doznania, było to rozmycie otoczenia przez narkotyki, krew na podłodze poprzednich pacjentów, ból, brak komunikacji, całość.

Po powrocie do pokoju szybko zadzwoniłam do swojego chłopaka, żeby mnie stamtąd zabrać. Personel szpitala mnie wypuścił, zauważam, że czas monitorowania po operacji w ogóle nie był przestrzegany.

Po południu po prostu spałem.

Po aborcji

Oczywiście na tym historia się nie kończy. Po dwóch tygodniach od aborcji musisz wrócić, aby sprawdzić, czy wszystko zostało usunięte.

Kontrolę przeprowadził ginekolog płci męskiej, który chciał się dowiedzieć, jaką metodę antykoncepcji chcę później zastosować.

Po poinformowaniu go , że nie chcę, abym ponownie wkładała wkładkę domaciczną, ponieważ wolałam robić to z moją zwykłą położną , zapytał mnie, co będę używał do antykoncepcji, gdy czekałam.

Wizyta u położnej odbyła się niecały miesiąc później, więc do tego czasu zdecydowałam się używać prezerwatyw.

A oto odpowiedź, którą otrzymałem od tego drogiego ginekologa:

" Apetyt na ryzyko. "

To ostatnie zdanie zakończyło obrzydzenie mnie tym centrum!

Potem założyłem wkładkę domaciczną, ale to był zły pomysł, ponieważ moje ciało nie było gotowe tak szybko po tym traumatycznym doświadczeniu.

Naprawiam się psychicznie po aborcji

Moja głowa również walczyła o odzyskanie sił. Martwiły mnie bóle, bałem się, że coś się „zepsuje”, że nie będę mogła mieć dziecka w dniu, w którym chcę.

Znajoma opowiedziała nam o swojej ciąży, rozpłakałam się. Musiałem wyrzucić to z głowy, pogodzić się z tym.

Bóle rozprzestrzeniły się na moją pochwę, krocze, jajniki. Seks stał się bardzo trudny, założenie tamponu lub kubka było nie do pomyślenia.

Wyobrażenie sobie, że coś zbliża się do tego obszaru, poruszyło mnie.

Poszedłem więc na początek do mojego lekarza pierwszego kontaktu, przepisał mu USG (które nie ujawniło nic niepokojącego). Potem widziałem moją położną, żeby usunąć wkładkę.

W tym momencie poczułem trochę mniej na wadze, więc zrozumiałem, że nadszedł czas, aby zrzucić ten dodatkowy ciężar .

Skonsultowałem się więc z psychologiem i seksuologiem. To właśnie ta sekunda pomogła mi najbardziej, zapewniła mnie, że pewnego dnia będę mogła mieć dziecko.

Jest położną seksuologiem, więc jej ekspertyza była łatwiejsza do wysłuchania niż psychologa, który choć bardzo miły, nie mógł mnie uspokoić w kwestiach czysto biologicznych.

Dała mi ćwiczenia na rehabilitację krocza i teraz jest lepiej . Nie wszystko jest jeszcze idealne, ale odczuwam znacznie mniej bólu i stopniowo godzę się z ciałem.

Mój punkt widzenia na aborcję po moim doświadczeniu

Nienawidziłam aborcji od dłuższego czasu, ale nie mogłam się zmusić do powiedzenia sobie, że to właśnie ten wybór powoduje problem.

Ta „ciąża” szła źle, nadal jestem studentką, mieszkaliśmy ze współlokatorem, a wtedy po prostu nie chcieliśmy mieć dziecka .

Jeśli umieszczę te cytaty wokół tego słowa, to dobrze, ponieważ dla mnie nie rozważam zajścia w ciążę. Rzeczywiście, komórki zaczęły rosnąć w mojej macicy, ale to wszystko.

Zajęło mi dużo czasu, zanim to sobie uświadomiłem, ale teraz jestem z tym w zgodzie.

Po odwróceniu problemu zrozumiałam, że mój problem nie pochodzi od samej aborcji, ale od personelu ośrodka . Powiedziawszy to, myślę nawet, że to nie do końca ich wina.

W moim mieście jest tylko jedno centrum, ci ludzie mają do czynienia z wieloma przypadkami w ciągu jednego dnia, to trochę łańcuch i wyobrażam sobie, że aby nadążyć za tempem, w którym nie możesz spędzić godziny wyjaśnij wszystko każdemu pacjentowi.

Mój wniosek jest zatem taki , że musimy przeznaczyć więcej środków na centra aborcyjne , aby nie traktowały ludzi jak liczby!

Chcesz dowiedzieć się więcej o aborcji? Oto kilka linków dla Ciebie

Jesteś w ciąży i nie wiesz, co robić lub gdzie się zwrócić ? Myślisz o aborcji, ale martwisz się podjęciem takiej decyzji?

  • Jestem w ciąży, co mam zrobić?
  • Jak przebiega aborcja?
  • Wsteczne błędne przekonania na temat aborcji

Chcesz przeczytać inne referencje dotyczące aborcji ?

  • Czego nauczyła mnie aborcja
  • Moja „komfortowa aborcja” była torem przeszkód
  • Historia mojej aborcji w 26 postach na Instagramie

Chcesz poznać prawo do aborcji we Francji i na świecie ?

  • Czy powinniśmy usunąć klauzulę sumienia, aby zagwarantować prawo do aborcji?
  • W Argentynie Senat głosuje przeciwko legalizacji aborcji
  • Prawo do aborcji ostatecznie nabyte w Irlandii
  • Aborcja w Senegalu, męka, która może doprowadzić do więzienia
  • Prawo antyaborcyjne Alabamy brutalnie mnie zastrzeliło
  • Miałem nielegalną aborcję w Argentynie i poszło dobrze… Ponieważ jestem uprzywilejowany

Popularne Wiadomości