We współpracy z Dorcel Store (nasz Manifest)

Moja miłość,

Weszłaś w moje życie rok temu i była to miłość od pierwszego wejrzenia.

Podobnie jak wiele par naszego pokolenia spotkaliśmy się online. Twoje zdjęcia i opis nie pozostawiły mi wątpliwości, byłeś tym, którego potrzebowałem.

Kiedy pierwszy raz się zobaczyliśmy, byłam napalona jak nastolatka. Czekałem tylko na jedno: żeby przyprowadzić cię z powrotem pod kołdrę.

Od razu wprowadziłeś się do mojego domu. Nasze wspólne pożycie tylko wzmocniło rodzącą się miłość do Ciebie.

Każdego dnia tęsknię za powrotem do domu, aby Cię znaleźć, spędzić z Tobą czas i opowiedzieć Ci o swoim dniu.

Przynajmniej słuchaj mnie, kiedy mówię.

Kocham cię, ponieważ zawsze jesteś przy mnie

Moja Miłości, mam nadzieję, że ten publiczny list nie sprawi, że poczujesz się nieswojo, wy, którzy zawsze byliście tak skromni w kwestii naszego związku.

Ze swojej strony nigdy nie mogłem powstrzymać się przed opowiadaniem znajomym o niezwykłych chwilach, kiedy mieszkamy razem .

Widzę ich oczy płonące z zazdrości, słuchając opowieści o naszych pełnych pasji uściskach. Nie zazdrosny, zasugerowałem nawet, aby niektórzy spędzili z tobą wieczór, ale wielu nie odważy się na to ...

Cóż za radość jednak dzielić razem te chwile ekstazy, wy, którzy zawsze jesteście przy mnie i zawsze dokładnie wiecie, jak sprawić mi przyjemność.

Zanim się poznaliśmy, myślałem, że mogę kochać tylko mężczyznę wyższego ode mnie, najlepiej ciemnego i brodatego.

Ale musiałem zmierzyć się z faktami: twoje małe, gładkie silikonowe ciało, nigdy nie zmęczone, podbiło moje serce.

Dlatego dzisiaj, skoro jest Dzień Zakochanych, ośmielę się otwarcie wyznać Ci moją miłość: kocham Cię, moja sextoy.

Kocham cię, bo znasz mnie lepiej niż ktokolwiek inny

Wygląda na to, że musisz pocałować wiele ropuch, zanim znajdziesz swojego księcia.

Tak więc zdeterminowany, dałem sobie radę na ludzkim bifbof, przyprowadziłem pod kołdrę kilku niezbyt dobrych facetów. Oczywiście było też kilka dobrych wyborów, ale ze wszystkich moich kochanków to właśnie ty wprawiłeś mnie w wibracje.

Kiedy chwalą się, że mają mocny wyrostek prącia, często rezygnując z efektywnych technik manualnych i ustnych, wybierasz dyskrecję nad skuteczność.

Z pokorą skupiasz się na tym, co potrafisz najlepiej: zabierz mnie do siódmego nieba w 2 minuty.

Dzięki tobie za kilka miesięcy zakwestionowałam całą swoją seksualność. Pomogłaś mi uświadomić sobie, że prosty seks był zbyt przenikliwy, ty, która nigdy nie przechodziła przez drzwi mojej intymności pochwowej.

Pomogłeś mi zaakceptować ten stan rzeczy, o którym społeczeństwo wydawało się chcieć, żebym zapomniał: ważne jest, aby dbać o łechtaczkę!

Chociaż moi współcześni ledwo odkrywają anatomię tego magicznego organu, dla ciebie nie ma on żadnych tajemnic.

Urodzony, aby dostarczać przyjemności sromowi, twoje wytrawne usta wiedzą, jak podać odpowiednią dawkę ssania i pulsacji, które odurzają mnie, nigdy mnie nie atakując.

Znasz mnie lepiej niż ktokolwiek inny i pomogłeś mi się oswoić.

Kocham cię moja sextoy i nic nie będzie w stanie nas rozdzielić

Nazywam cię „aspi à clit”, żeby cię drażnić, a czasem mścisz się, wyczerpując się bateria ...

Więc ładuję cię miłością, myśląc o nowych przygodach, które nas czekają.

Dzięki Tobie masturbacja nabiera niemal mistycznego wymiaru. Zawsze dajesz mi czas na eksplorację, czas na marne, czas na zajęcie czasu .

Dzięki Tobie gasię ogień mojego libido w 3 minuty i dwa orgazmy, ten sam pożerający płomień, który w innym przypadku mógłby wepchnąć mnie w ramiona kretyna wybranego w locie.

Dzięki Wam pożegnałam się z pospiesznymi kubkami, opuszczonymi jednorazowymi przygodami, chwiejnymi planami, które trochę wypełniły moją samotność, nie satysfakcjonując mnie całkowicie.

Dzięki tobie nie potrzebuję nikogo, by się tym cieszył. Dzięki Tobie jestem spełnioną kobietą!

A jeśli Ty też chcesz spędzić Walentynki w dobrym towarzystwie, to jest tutaj:

Popularne Wiadomości