Po dwóch miesiącach uwięzienia wróciłem do rodzinnego miasta, do domu matki. Spędziłem dwa wieczory na ponownym czytaniu moich pamiętników, moich pytań od 12 do 20 lat (mam 25 lat).

Dwa wieczory, aby zarumienić moje oczy z nostalgii, tej grzesznej przyjemności, która polega na zanurzeniu się z powrotem w bolesne uczucia, które już minęły, przynajmniej uspokojone.

15-latek mnie fascynuje, wzrusza, zasmuca .

Pod każdym względem wygląda jak ja, ale jest zamknięta w konstrukcjach społecznych, które dzielą jej rozumowanie i głęboko brakuje jej życzliwości dla siebie.

Dziś wieczorem, po odrobinie za dużo piw i fali czułości do niej, chcę do niej napisać.

List do mnie od 15 lat

„Moja Lise. Najpierw chciałbym zająć się tą formułą.

Chodzi o chłopca, który będzie cię głęboko kochał, sprawi, że będziesz lśnić tak, jak nigdy byś sobie tego nie wyobrażał, a zwłaszcza jak nigdy dotąd nie zdasz sobie sprawy, kiedy piszę ci te wersety.

Wy, którzy nie myślicie, że jesteście kochani, którzy oskarżacie siebie o wszelkie zło, te „zakleszczonych” i „suk”, dlatego zbudowały ją te „kobiety”, takie jak wieki patriarchatu; wiedz, że będziesz bardzo kochany za to, kim jesteś , poza tymi ramami, które są na ciebie narzucone.

Nie mogliśmy dać ci lepszego prezentu i nie zauważysz tego od razu.

Najpierw będziesz się chłostać, tak jak dobrze się tego nauczyłeś, wyrzucając sobie, że kochasz źle lub niewystarczająco, zanim zdasz sobie sprawę, że ta pierwsza miłość rozpaliła w tobie ogień, przez który poprowadzą cię światła zestaw: szacunek dla tego, kim jesteś i dla twoich pragnień, zamiłowanie do ciekawości i krytycznego myślenia.

Ten chłopak z pewnością nie pokocha cię bardziej, nie mniej niż inny chłopak zakochany w swojej pierwszej dziewczynie, ale będzie pielęgnować to, co jest dla ciebie ważne, nie wiedząc o tym: twoją niezależność, twoją otwartość, twoją wrażliwość .

Wy, którzy nie wierzysz, że jesteś zdolny do kochania, którzy wierzysz, że nie jesteś w stanie poddać się czemuś, co jest poza tobą, szybko zostaniesz przekroczony przez miłość lub sprawę, której musisz bronić.

Te przyczyny, te powody twojego rozkosznego porzucenia, drzemią w tobie przez długi czas, ale na razie nie masz jeszcze słów, nie masz jeszcze broni, by je uhonorować. Cierpliwości, to nadejdzie.

Z pomocą Twojej drugiej historii miłosnej, która będzie towarzyszyć obudzeniu się innego blasku, który w tobie ginął, blasku miłości do świata i żywych.

Nie myśl jednak, że to mężczyźni cię wychowają, zrobisz to sam.

Będziesz miał właśnie okazję skrzyżować dwóch wielkich, wśród innych wspaniałych ludzi, którzy będą Cię wspierać i którzy wszyscy na swój sposób przyczynią się do otwarcia Cię na wzniosłość.

Pustka, która drzemie w Twoich jelitach

Czytając ponownie twoje linie, pomiędzy, powyżej i poniżej, odgadłem pustkę, która cię zamieszkuje, zanim poczułem, jak budzi się w głębi mojego brzucha.

Jeśli zamykam oczy, prawie czuję jego postrzępione, ostre kontury, które rozrywają twoje serce i wnętrzności na kawałki, przy czym każda emocja jest zbyt ostra, każde spojrzenie jest zbyt intensywne, każde światło jest zbyt ostre.

Mam dla ciebie złą wiadomość, moja Lise: nie odejdzie. Z każdym oddechem, każdym dreszczykiem, każdą chmurą, która jest zbyt ciężka, każdym wydarzeniem, które jest zbyt nudne lub zbyt surowe, będzie tam.

Czasami cię to zasłania, irytuje wątpliwościami, zabija cierpieniem. Za każdym zakrętem zbyt stromym, każdym zmęczeniem zbyt długim, czasami każdego miesiąca będzie tam, skulony w twoich zakamarkach.

Ale dobra wiadomość jest taka, że ​​wypełnisz tę pustkę. Jeśli czasami cię dławi, ogłuszające wiatry gwizdają do ciebie, gdy chcesz tylko odpocząć, możesz go zamieszkać, wypełnić go całym kolorem, którego nauczyłeś się malować.

Czasami będzie to nieśmiały kolor, trochę matowy; ale innym razem będzie to żywy, olśniewający blask, który przypomni ci, że pustka nie może cię wciągnąć, ponieważ to zawroty głowy stanowią samo życie .

Zawroty głowy, upadki i niepowodzenia doznania: zapach ciasta czekoladowego, szyja ukochanej osoby, smak jego skóry, słodycz uścisku przyjaciela, blask słońca, który leży nad Morzem Śródziemnym, ukłucie serca pobudza przeczytanie książki, kontakt prześcieradeł, które zsuwają się podczas drzemki pewnego popołudnia ...

Zobaczysz, że nie zdając sobie z tego sprawy, stopniowo nauczysz się smakować te kawałki absolutu.

Nie usunie bólu ani zawrotów głowy, czasami nie uspokoi, ale nada mu smak, który jest wart stabilności i pewności, że chcesz zrobić sobie krzywdę.

Życzliwość dla siebie

Moja Lise, bądź bardziej tolerancyjna, bardziej pojednawcza wobec siebie. Zaakceptuj to, że żyjesz, że cię krzyżują rzeczy, które cię poruszają i podnoszą.

Przestań się obwiniać za to, że nie pasujesz do formy, ta forma nigdy ci nie pasowała i ostatecznie nie pasuje do nikogo . Trudno to sobie wyobrazić, ale Twoje doświadczenie jest zarówno intymne, jak i wyjątkowe; i uniwersalny.

Wiem, że ta dwuznaczna postawa jest dla ciebie skomplikowana, ponieważ nie postrzegasz wrażliwości jako czegoś pozytywnego, jako potencjalnego sprzymierzeńca. Dziś nadal trudno mi to traktować jako takie.

Jednak zobaczysz, że wtedy, gdy akceptujesz narażanie się na niebezpieczeństwo, kiedy podejmujesz ryzyko, czujesz się najbardziej żywy.

Zaufaj sobie, staraj się nie oprzeć zbytnio na krawędzi swojej pustki, ale raczej wytrawić na jej ścianach to, co daje życiu sól, by się jej trzymać następnym razem, gdy poczujesz, że spadasz.

Wiem, że możesz to zrobić: jestem żywym dowodem.

Chciałabym wziąć cię w ramiona i powiedzieć, że wszystko będzie dobrze . Jest to oczywiście złe, ponieważ jak wiesz, często pojawiają się wątpliwości, szepcząc ci najciemniejsze scenariusze.

Wątpliwości i kpiny z siebie, twoi wierni przyjaciele

Zapraszam cię do przyjęcia tej wątpliwości jako starego przyjaciela, który jest trochę nudny, ale życzliwy. Nie zawsze udaje mi się zastosować tę radę w praktyce, ale jeśli mam jedno na pewno, to jest to słuszne.

W chwilach, kiedy będzie zbyt obecny, że poczujesz, że jest wszczepiony do każdej z twoich komórek, pozwól sobie na zaufanie drugiej. Twój kochanek, przyjaciel, siostra, koleżanka, matka ...

Nie patrz na nie, ale patrz razem z nimi. Pozwól się otulić ich siatkówką, zaakceptuj świat, cię oczami.

Daj się delikatnie wstrząsnąć zaufaniem i wartością, jaką pokładają w tobie.

Bo jeśli zawsze dopuszcza się wątpliwości, a jego głos jest zbyt ostry, to największym błędem jest próba uciszenia go wszelkimi sposobami, kiedy czasem wystarczy słuchać go rozproszonym uchem, zwiniętym w gorączce osobę, którą kochasz.

Zanim znowu zgubisz się w swoich zwrotach akcji, ostatnia rzecz: kultywuj autoironię, będzie to dla ciebie bardzo pomocne .

Moja Lise, nigdy nie zapominaj, że zasługujesz na to, by kochać siebie i być dumnym z tego, kim jesteś. Nie jesteś i nigdy nie będziesz swoją pustką.

Jesteś mnogością wrażeń i myśli, które w nim zamieszkują i przezeń przepływają, kierunkiem, który im dajesz, i intencją, z jaką je sublimujesz. "

Dlaczego napisałem do siebie

To ćwiczenie bardzo mi pomogło.

Uświadomił mi drogę, którą przebyłem do tej pory, akceptując moją nadwrażliwość i oswajając melancholię.

To pośrednio pozwoliło mi podsumować, w jakim miejscu jestem dzisiaj, z tymi kwestiami, które są i zawsze będą częścią mnie.

Naprawdę radzę wszystkim, aby poświęcili tę chwilę dla siebie !

Popularne Wiadomości